Rano z dziecmi i kierowcą jej kolegą autobusem jezdzi opiekunka,nie interesuje sie dziecmi siedzi tyłem do dzieci i rozmawia sobie z kierowcą a na dzieci nie zwraca uwagi,To po pierwsze a po drugie to dwa lata temu jezdziła z innym kierowcą to mało dziecko nie przewróciło sie na schodach.,bo pani opiekunka nie pilnuje.Była jeszcze taka sytuacja ze zwracala się do dzieci wulgarnie,rodzic zgłosił to do pani dyrektor pani dyrektor nic z tym nie zrobiła.Małe dzieci wychodzą z autobusu ona tylko stanie i się patrzy.A jak jechał wójt to inna podstawa jej;odwrociła sie i zaczeła zwracac uwage na dzieci.A tak to siedzi tyłem do dzieci i rozmawia sb z kierowcą i nie interesuje sie nimi,i ma gdzies co robią.,i jak ktos mówi wulgarnie to tez nie zwróci uwagi itp.