W szkole dziecka znajomej rano z kierowcą jezdzi opiekun co tak zamiast miec uwage na dzieci to odwróci sie tyłem do dzieci i gada sobie z kierowcą,i nie zwraca uwagi na dzieci jeszcze do dzieci odzywa sie wulgarnie typu wyp...aj.,spi...j, dwa lata temu tez ta osoba jezdziła z innym kierowcą i mało dziecko nie przewróciło sie na schodach w autobusie podczas gdy opiekun ucina sobie pogawędki z kierowcą i nie zwraca uwagi na dzieci.