Co produkują, czy kupujecie ich wyroby, lubicie? Ja ostatnio dorwałam się do kosmetyków Celia. Wiedziałam, że istnieje, ale ignorowałam jej produkty aż mnie coś naszło, aby zineresować się co tam stoi w drogerii na najniżej półce. Obkupiłam się, bo za ok 60zł miałam torebkę kosmetyków. Kupiłam po za kremami i tonikiem z Celii jeszcze mydełka i zapach Pani Walewska. Zobaczyłam w necie, że krem Pani Walewska został wydany aż w latach dwudziestych. W trzydziestych został nawet wyróżniony w Paryżu. Ciekawa historia firymy ogólnie jest, a jakby nie było zaraz stuknie tu 100 lat. :) Kiedyś czytałam o Max Factor, Helenie Rubinstein, Tołpie. Niedawno z kolei oglądałam dokument o powstaniu biznesu tulipanowego w Holandii, również ciekawa historia choć nie Polska. Napewno jest wiele takich. Macie takie, które na was zrobiły wrażenie?