Witam. Otóż, podczas przeglądania paralizatorów o różnych napięciach (0.2mln v, 0.5mln v, 2.5mln v), natknąłem się na bardzo podobne opisy pod większością z paralizatorów (np. 0,5 sekundy - lekkie porażenie, które spowoduje bóle i skurcze mięśni 1-3 sekundy - średnie porażenie, które może spowodować, że napastnik upadnie 4-5 sekund - pełne porażenie, upadek i utrata orientacji napastnika przez kilka minut). Wiem że dla niektórych takie pytanie jest głupie, ale nigdzie nie mogę zaleźć na nie odpowiedzi (a z fizyki jestem mierny). Proszę mi nie pisać coś typu: ,,Google nie gryzie", ,,Trzeba było uważać na lekcjach", albo żeby porównać sobie udeżenie ładunkiem z baterii 5v, i z paralizatora 500 000 v (piszemy tutaj o kilku set tysiącach wolt) itp. Proszę o krótką i zwiezłą wypowiedź, jaką rolę odgrywa wysokość napięcie w paralizatorze. Z góry dziękuję.