Witam w tym roku czeka mnie matura i tak zastanawiam się czy matura rzeczywiście byłaby mi potrzebna.Na studia na bank się nie chce wybierać uważam,że to strata czasu to studiowanie no chyba,że medycyna,ale tam się nie dostanę.Mam trochę zaległości w nauce przez opierdzielanie się.I tak się zastanawiam z tą maturą czy przykładać się do tego załatwiać sobie korepetycje czy po prostu podejść do matury z tym co w szkole zdołam się nauczyć.Dodam też,że u mnie nauczyciele juz od 1 kl mówili,że nie puszczą tych osób które uważają,że nie dadzą sobie rady z maturą.