Mówią na Tinę (normalna wielkość ) że to "miniatórka" a na swoje mieszańce (lub po mojemu "przerośnięte maltańczyki")mówią ze to są "z tych większych" najpierw "miniatórki" teraz "te większe" -_-' tak mówią nie tylko o maltańczykach(bo Tina to maltańczyk) ale tez o yorkshire terrierachktoś mi też kiedyś powiedział że yorkshire terrier i york to dwie inne rasy -_-'albo że jak rodzice szczeniaków mają rodowód t jeden szczeniak też ma i to nie musi być hodowla-_-' Jak dla mnie to bez sensu...