Ostoja Stjepanović rozegrał wczoraj kolejne kontrolne spotkanie. Czy przybliżyło go do pozostania w Krakowie? Trener Smuda nie chciał jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie dziennikarzom. Sam Ostoja skomentował po meczu swoją sytuację następująco: „Nie chcę mówić o innych ofertach. Wisła Kraków to klub z ambicjami, dlatego nie ukrywam, że chciałbym tu zostać i mam nadzieję, iż w przyszłym sezonie będzie mi dane występować w drużynie z Białą Gwiazdą na piersi”. Na temat potyczki z GKS Katowice Macedończyk do powiedzenia miał jeszcze mniej. „To był normalny mecz sparingowy, nic niezwykłego” – stwierdził jednie.Testowany pomocnik odniósł się z chęcią do obozu w Grodzisku Wielkopolskim. „Przez ostatni okres trenowaliśmy bardzo intensywnie, każdy do zajęć podchodził w pełni profesjonalnie. Wiemy, że to co wypracujemy teraz, przyniesie efekty podczas nadchodzącego sezonu”.Czy były to ciężkie treningi, dopytywali się dziennikarze? - Dla mnie nie – odpowiedział z uśmiechem Ostoja.