Bo co roku jadę na Ochaby , taki obóz kempingowy , Piesza osoba którą tam poznałem to Sebastian .zaprzyjaźniliśmy się . Znam go tak od 3 lat , i dziś przyjechaliśmy na jeden dzień i moi roidzceę poszli do jego tak se pogadać i jego mama pyta się na ile przyjechaliśmy , moja mówi że tylko do wieczora na grilla bo nie ma wolnego w pracy to jego rodzice zaproponowali żebym się zabrał , bo Sebastian też akurat mieszka w tym mieście co ja , jedzie jutro na badanie i po badaniach by mnie wzięli . I nie wiem czy jechać ,,;/ w sumie znam ich 3 lata ale ie wiem czy im nie będę robił kłopotu czekam na odpowiedź , daje najj