Witam. Mój pies jest strasznie gruby. Dlaczego? Nasi sąsiedzi zawsze jak zjedzą obiad, rzucają mojemu psu jedzenie, po czym wcina je jakby nigdy jedzenia nie dostawał. Mamy czterech sąsiadów, i dają mu nawet kilka razy dziennie. Jest dobrze karmiony w domu, mniej więcej trzy razy dziennie, no ale jak dorzucają mu jeszcze jakieś tłuste i tuczące rzeczy to nie karmimy go już tak często. Dwa razy dziennie. On nie jest głodny, tylko po prostu paskudny. Gdy naje się jak nie wiem, to prosi o jeszcze więcej, a gdy mu się da to i tak tego nie zje, ale żeby tylko to mieć (nigdy tak nie robiliśmy). Mamy już dość, potrafi nawet komuś kawałek chleba z ręki wyrwać! A jest naprawdę dobrą karmą karmiony - Brit. Napiszę wszystkie informacje:Wiek: 5-6 lat.Wysokość w kłębie: 50 cm.Długość: 80 cm, z głową i ogonem 120 cm.Waga: 44.Naprawdę nie wiem czemu jest taki paskudny. Dostaliśmy go od wujka, kiedy miał rok. Więc może u wujka się tego nauczył? U niego jest strasznie niechlujnie. Pies załatwi się na dywan to nawet tego nie posprzątają. A o psach to już szkoda wspomnieć, dlatego mój tata chciał uratować naszego. Strasznie się martwię o jego wagę, biegam z nim, pływam ale to nic nie daje. Mówię sąsiadom, żeby nie dawali już jedzenia psu, to oni straszną awanturę robią. Przecież potem mogą być problemy ze zdrowiem. Niedawno ważył 47 kg, ale postarałam się nieco i schudł 3 kg. Zganiamy go za takie zachowanie, ale co można zrobić jak do tego moja babcia się jeszcze wtrąca. Gdy je obiad, to zawsze mu coś rzuci. Wmawiamy babci, że pies nie jest głody i że takie rzeczy są dla niego niezdrowe, to ona oczywiście wie najlepiej i nadal tak robi. Nawet mu banany rzuca, po czym odchodzi i zwala na kogoś że brudzi (a pies przecież tego nie zje). Już trochę się opanował gdy babci nie było, ale gdy wróciła wszystko wróciło. A teraz, co mogę robić by mój pies miał odpowiednią wagę? I jak oduczyć psa takiego zachowania?
