W zakończonym już roku szkolnym chodziłem do pierwszej gimnazjum. Pod koniec szóstej klasy podst. nauczyciele radzili mi, żebym poszedł do gimnazjum poza rejonem. Głupi ja uległem ich wpływom i zamiast pójść do rejonówki, wybrałem inne gimnazjum. Jednak teraz czuję, że bardzo tęsknie za starymi kolegami. Aktualni znajomi z klasy nie są źli, chociaż nie za bardzo potrafię się z nimi zaaklimatyzować, a do tego bardzo tęsknie za starymi.