Witam. Chodzi o to, że stworzyłam na fb konto fikcyjne, przez które rozmwiam z chłopakiem, który boi się i nie potrafi podejść w rzeczywistości. Pomimo tego ze znajomych mi źródeł podobam się dla niego, lecz gdy próbuję podejść w realu, ewidentnie widać, że boi się mojej reakcji. Próbowałam wszystkiego, prócz rozmowy z innego konta. Jest bardzo efektowna, aczkolwiek nie chcę go oszukiwać. Piszę z nim o pierdołach, ale mimo tego chciałabym się z nim spotkać i ujawnić swoją tożsamość. Nie chcę owijać w bawełnę. Chciałabym napisać, że ja to ja. Choć boję się jego reakcji. Praktycznie go nie znam. Jedynie tylko dużo o sobie nawzajem wiemy. Wie gdzie mieszkam i vice versa. Ma 18 lat jestem od niego 2 lata młodsza. Prawda jest najlepsza wg mnie. Czuje się z tym jak z kulą u nogi, ciąży mi to. Napisać do niego bezpośrednio, coś w tym stylu, że nie chciałam owijać w bawełnę, ale wyszło jak wyszło. Boisz się mojej reakcji, boisz się spojrzenia mego. Dlaczego uciekasz(...)?Jak może zareagować na prawdę?Jak wy byście napisali? Czy w ogóle napisalibyście w tej formie?Dziękuję z góry za odpowiedź jakąkolwiek, odwdzięcze się.