Mam 14 lat i chodze do 8 klasy. Jestem dość niska, nie maluje sie i każdy kto mnie poznaje dziwi się, że jestem w takim wieku. Mam mało przyjaciół, jedynie 2 koleżanki z klasy, bo starsznie boję się rozmawiać z nowymi ludźmi. Problem w tym, że za niedługo będę zmieniać szkołe i jest to dla mnie koszmar. Zwłaszcza po dzisiejszym dniu. Byłam bowiem razem z klasą w liceum na przedstawieniu. Niesamowicie się mi tam podobało i wiedziałam, że do tej szkoły chcę pójść. Jednak po występie jak wychodziliśmy na korytarz słyszałam rozmowy kilkunastu licealistów. Komentowali to jak wyglądamy, śmiali się, przezywali od dzieciaków i mówili, że przedszkole przyszło. Niesamowicie mnie to zraziło do tej szkoły, ale wiem, że w innych liceach też mnie to spotka. Bardzo się boje, że nie będę akceptowana z powodu mojego wyglądu. Chciałabym żeby w przyszłej szkole traktowali mnie zwyczjanie, jak wszytskich a nie jak małe dziecko. Jakby były jakieś błedy gramatyczne, ortograficzne czy interpunkcjyjne to bardzo przepraszam, ale piszę na szybko. Z góry dziękuje za wszytkie odpowiedzi.