Dyrektor mojej szkoły zaproponował mi zebym zrobiła dwie klasy w jednym roku.Oczywiscie wielkiego wyboru nie było bo u nas klasa I jest tylko jedna a drugie i trzecie sie juz nie kfalifikuja bo jest koniec roku. No wiec co myslicie?Oceny mam dobre tylko bardziej martwie sie geografią bo to nic jak tylko wykuwanie wszystkiego na pamiec...