Zauważyłam dziwne zachowanie kolegi z roku. Nawet przyjaciółka to zauważyła Jesteśmy na 2 roku. Nie mam z nim kontaktu. Taki neutralny. Oprócz "cześć" nie gadamy ze sobą. Ale zauważyłam dziwne zachowanie od niego...Wiem, że to co piszę poniżej jest dziwne, ale przeraża mnie jego zachowanie. Męczy mnie, bo nie wiem o co mu chodzi... Jestem strasznie nieśmiała, niewidzialna, cicha myszka...1) Od 1,5 roku zauważyłam, że się na mnie patrzy ten X. Przyjaciółka to pierwsza zauważyła.2) Przed testem poprosił kolegę by on usiadł z tyłu a X siadł przede mną. Potem coś sprawdzał u mnie i koleżance w teście i chwalił się swoimi wynikami z testu koledze3) Jak kolega do mnie i koleżanki zagadał to obserwował nas4) Życzył mi i koleżance powodzenia. Jak chłopakom też życzyłam to tylko on mi odpowiedział (w sumie to błahy powód)5) Siedzialam na przeciwko niego. Spojrzeliśmy się na siebie a potem ja spojrzałam się w lewo czy ktoś idzie (uciekłam wzrokiem) to on spojrzał się w to samo miejsce gdzie się gapiłam (WIEM, TO JEST DZIWNE, ŻE TO PISZE) 6) Jak prowadzący się zwraca(rzadko, ale jednak) do mnie to on odwraca się i patrzy na mnie (zauważyłam tak około 4-5 razy kiedy mogłam siedzieć z tyłu). Ostatnio siedział w pierwszej ławce a ja z tyłu i patrzył się na mnie. Ja to widziałam i nie odwrócił się...7) Rysowałam sobie coś w zeszycie. On siedział sam przede mną i czułam wzrok na sobie. Podnoszę głowę a on patrzył co rysuje. Patrzymy sobie w oczy przez kilka sekund w ciszy. Nagle poczułam się nieswojo i odwróciłam się do tyłu czy może coś sie dzieje, ale nie. Potem przyjaciółka sama zaczęła temat "JEZU ON SIĘ PATRZYŁ CO RYSUJESZ!!!!" "kilka razy zaglądał" 8) Raz wychodził z sali i niechcący wpadł na mnie gdy zakładał kurtkę(otarliśmy się o ramie). Jest sporo wyższy ode mnie... I zero przepraszam... Nie wiem...9) Jak byliśmy na wyjściu z kierunku i siedzieliśmy w kółku to często patrzył się na mnie (znowu przyjaciółka to zauważyła...) Ja siedziałam obok drzwi...10) Jak stałam z koleżanką to mówiłam "zamknijmy się od środka na klucz i wyskoczmy przed nim" a kilka tygodni później usłyszałam jak mówi identycznie co ja (może to zbieg okoliczności)11) Jest jeden szkopuł... On ma dziewczynę od czasów liceum - może 4-6 lat są razem? Teraz są w związku na odległość... W różnych miastach studiują(bardzo daleko od siebie)...Sama nie wiem... Może wpadłam w paranoję, ale to jest dziwne. Skoro przyjaciółka to zauważyła?
