• Rejestracja
Witaj! Zarejestruj się i zostań Super Radnikiem. Poznaj fajnych ludzi i odpowiadaj na ich pytania.

Radnik.pl to serwis, w którym możesz zadawać pytania innym użytkownikom i ekspertom, dzielić się wiedzą z innymi i zdobywać wiedzę na liczne tematy. Zobacz, jak możesz pomóc innym.

Radnik.pl korzysta z plików cookies, aby zapewnić Ci największy poziom usług. Dowiedz się więcej.

Czy moja błona dziewicza jest jakaś zmutowana?

0 głosów
Zawsze myślałam, że mam w miarę normalną błonę, wiedziałam, że jestem dość ciasna a tak oprócz tego to myślałam, że nie ma z moją Agatką żadnych większych problemów. Ale wczoraj doszło do tragedii. Chłopak próbował mnie rozdziewiczyć, wszystko szło jak powinno dopóki nie próbował mnie przebić. Byłam bardzo zrelaksowana i rozluźniona, bardzo nawilżona, pozycja też była odpowiednia, jakiś mega duży to on nie był lecz gdy próbował we mnie wejść (nawet nie wszedł bo błona jest nienaruszona) poczułam tak ogromny rozrywający ból, że rozpłakałam się i musiał mnie uspokajać przez następne pół godziny. Nic w życiu mnie tak nie bolało. Dosłownoe czułam się jakby mi ktoś rakietę wpychał. Spodziewałam się jakiegoś oporu bo jak już mówiłam jestem dość ciasna, 2 palce/szczoteczka do zębow to maksimum ale aż takiego bólu i tak długiego się nie spodziewałam. Cała sytuacja miała miejsce przedwczoraj, całą noc bolała mnie Agatka, rano już przestała, bolała tylko przy wejściu tak na dole gdy dotknę i boli coraz mniej. Wczoraj cały wieczór zdesperowana oglądałam swoją Agatkę w lusterku i robiłam research na temat błon dziewiczych. Widziałam dużo zdjęć błony dziewiczej i żadna nie przypomina mojej. Myślę, że to całe niepowodzenie było spowodowane właśnir moją błoną. Wszystkie które widziałam są po prostu takim cienkim (tak się wydaje), gładkim kawałkiem skóry na wejściu, z mniejszą lub większą dziurą lub dziurami. Moja błona wygląda jak jakaś zmutowana. Jest taka no jakaś nierówna, wydaje się bardzo gruba, jest taka "pofałdowana", nieregularna, wystaje i to dość mocno i ogólnie to bardziej wygląda jak jakieś trzecie wargi sromowe a nie jak błona dziewicza. Jak jakiś kawałek mięcha. No mówię, jak takie mini trzecie wargi sromowe. Myślę że to niemożliwe ją przebić... Czy to normalne, że moja błona tak wygląda? Czy mam dalej próbować współżyć? Czy będę musiała iść do ginekologa żeby mi tą błonę usunął skoro tak trudno tam wejść? Może to jakaś choroba?
pytanie zadane 6 maja 2019 w Zdrowie i medycyna przez użytkownika niezalogowany
 

Twoja odpowiedź

Your name to display (optional):
Prywatność: Twój adres użyty będzie jedynie do wysyłania tych powiadomień.
Weryfikacja antyspamowa:
Zaloguj lub zarejestruj się, aby nie przechodzić procesu weryfikacji w przyszłości.
nfz skierowania
Agile Software Development Team Poznan Poland
...