• Rejestracja
Witaj! Zarejestruj się i zostań Super Radnikiem. Poznaj fajnych ludzi i odpowiadaj na ich pytania.

Radnik.pl to serwis, w którym możesz zadawać pytania innym użytkownikom i ekspertom, dzielić się wiedzą z innymi i zdobywać wiedzę na liczne tematy. Zobacz, jak możesz pomóc innym.

Radnik.pl korzysta z plików cookies, aby zapewnić Ci największy poziom usług. Dowiedz się więcej.

Jak można dokończyć te opowiadanie ?

0 głosów
Emma wyglądałą przez boczną szybę samochodu i patrzyła, jak za oknem śmigają drzewa. Zastanawiała się, czy w ogóle się z kimś zaprzyjaźni i bała się, że nie polubi nowego miejsca. Do tej pory Emma mieszkała w Warszawie i nie bardzo cieszyła się, gdy się dowiedziała, że ją opuszcza. Teraz właśnie jadą do Wrocławia. Dziewczynka miała zielono-niebieskie oczy, czarne, krótkie włosy, długi nos i bladą cerę. Jej matka była taka sama jak ona. Zielono-niebieskie oczy, krótkie czarne włosy, długi nos i bladą cerę. A tata... Tak tata. Ten straszny problem spadł właśnie na rodzinę Emmy. Mama dziewczynki była po rozwodzie. Jej ,,były" tata nazywał się Adam Skowronek. Jej mama, jak jeszcze była z tatą nazywała się Anna Skowronek, a teraz nazywa się Anna Lis.- Jesteśmy na miejscu! - usłyszała głos matki.Emma zesztywniała. Jej mama wyszła. Dziewczynka nie miała zamiaru wychodzić z samochodu i patrzeć na ich nowych dom. Podwórko podobno było duże. Z zamkniętymi oczami otworzyła drzwi auta i stanęła na asfalcie. Powoli podniosła głowę.- Kurczę! - wymknęło się jej, gdy zobaczyła dom. Budynek był duży, ale nie ogromny. Miał wielospadowy dach. Po tym, jak Emma zobaczyła bramę z kutego żelaza spodziewała się zamku lub pałacu. Lecz to, było niemożliwe. Dom zbudowany z kamienia ciemnego drzewa, wyglądał na stary, ale utrzymany w dobrym stanie. Większe wrażenie robił otaczający go teren. Przed budynkiem jaskrawo kwitł ogród. Charakteru dodawały mu przystrzyżone żywopłoty i staw rybny. Za domem był niebieski basen i dwie huśtawki. - Jak tu pięknie ! - krzyknęła mama i razem weszli do domu.Po prawej stronie korytarzu, była komoda, a na niej telefon i wazon z kwiatami. Nad komodą było lustro. Ściany były zielone. Dziewczynka powiesiła kurtkę na wieszak i zdjęła buty.
pytanie zadane 30 maja 2013 w Komputery i gry przez użytkownika niezalogowany
 

1 odpowiedź

0 głosów
Przede wszystkim nie "te" opowiadanie, a "to" opowiadanie. Do końca to tu jeszcze daleeeeeeko, najpierw trzeba dopracować ten początek - bo wygląda to na to, że to dopiero początek nowego życia dziewczynki. Tata nie może być "były" - tata jest zawsze tatą, nawet po rozstaniu rodziców! Adam Skowronek to były mąż mamy Emmy. Emma - imię zbyt pretensjonalne przy takim nazwisku (rozumiem, że dziewczynka nosi nazwisko Skowronek po tacie) i niezbyt pasuje do popularnych imion rodziców. Przy kopiowaniu opisu wyglądu dziewczynki do opisu mamy nie zmieniono formy wyrazów, a do tego to raczej córka wygląda jak matka, a nie odwrotnie.
Jeśli chodzi o zakończenie, to pomyśl, o czym ma być to opowiadanie, o czym chcesz opowiedzieć. Jeśli do rozwodu doszło w Twojej rodzinie, to pewnie masz jakieś własne doświadczenia, przemyślenia, którymi można się podzielić. Prawdziwe historie są zawsze najbardziej poruszające.
odpowiedź 27 listopada 2014 przez użytkownika ewwa
nfz skierowania
Agile Software Development Team Poznan Poland
...