Muszę wysłać mojemu prowadzącemu (dr hab) skan mojego usprawiedliwienia i jestem trochę w kropce, bo nigdy nie musiałem pisać żadnego tró oficjalnego maila. Zastanawiam się czy:1) Jak zwrócić się do niego, bo poradniki internetowe podpowiadają ,,SZANOWNY PANIE PROFESORZE", ale strasznie dziwne i nienaturalne mi się to wydaje, czy zwyczajne ,,Dobry wieczór" będzie jakimś wielkim faux pas? 2) Czy w mailu muszę zamieścić prośbę o usprawiedliwienie, jeżeli już wcześniej z nim rozmawiałem i powiedział mi, że mam wysłać mu tylko skan (papierowej wersji nie przyjmuje)?Jak byście się za to zabrali?