https://www.youtube.com/watch?v=BGLGzRXY5BwThe Beatles"Revolution"Rok 1968...Czas gdy The Rolling Stones nagrali"Beggar's Banquett"...Dla wielu,ich najlpszy album a z pewnością punkt zwrotny w karierze...A The Beatles?Własnie mija 50 lat od wydania słynnego "Białego albumu".Jednej z najważniejszych kolekcji muzyki,piosenek w historii...W całej Europie wrzało...Francja,Czechosłowacja,Polska...Za Atlantykiem morderstwo JFK...Swingujący Londyn już na zwolnionych obrotach,stopniowo tracił swa magie na rzecz polityki...The Beatles już dawno przestali być grzeczni.Byl to czas ich podróży do Indii,spotkań z Maharishi Mehez Yagi...Muzycznie,od czasu albumu Rubber Soul,pięli się w góre w sposób nieporównywalny z nikim...Biały album był już nie tylko dowodem geniuszu zespołu ale także obrazem zdolności poszczególnych muzyków którzy swe kompozycje często nagrywali osobno...Ta paradoksalna sytuacja miała się tylko pogłębić rok później gdy Abbey Road,dzieło wyjątkowe,powstało jako plyta The Beatles już tylko dzięki determinacji producenta,George'a Martina...W trakcie sesji wpadali także goście....W przepięknej kompozycji Harrisona"While My Guitar Gently Weeps"grał...Eric Clapton a na klawiszach rozgoscil się w większości kompozycji,Billy Preston...Ten niespokojny czas obfitowal w wybitne płyty,byc może jak nigdy wcześniej oraz nigdy potem.Az się wierzyć nie chce ze to już pół wieku...Powyższa wersja Revolution,została sfilmowana i zagrana w studiach filmowych Twickenham,na kilka tygodni przed ukazaniem się wydawnictwa.
